Aktualności, Najlepsze praktyki

Wynajem instrumentów to szansa na rozwój. „Nie musimy się uciekać do półśrodków”

Kto może się uczyć śpiewu albo gry na instrumentach muzycznych? W dzisiejszych czasach niemal każdy. Wystarczy się zaopatrzyć w niezbędny do tego sprzęt, a potem już tylko pracować nad własnym rozwojem i cieszyć się z czynionych postępów.

Takie podejście ma coraz więcej ludzi. Nie bez powodu, bo stoją za tym konkretne argumenty. To szansa na rozwijanie różnych umiejętności – zaczynając od ćwiczenia koordynacji ruchowej czy koncentracji na zadaniu, a kończąc na trenowaniu pamięci i samodyscypliny.

Nic więc dziwnego, że w domach kultury czy w szkołach muzycznych nie brakuje zajęć z gry na różnych instrumentach. A jeśli poza argumentami „za” dla takiej aktywności dodamy jeszcze taki, że wszystko można zorganizować niewielkim nakładem finansowym, to przepis na sukces murowany!

Nie trzeba kupować instrumentów, można je wynająć

Coraz więcej różnego typu instytucji (takich, jak chociażby wspomniane już szkoły muzyczne i ośrodki kultury) bierze pod uwagę wynajem potrzebnego do takich lekcji sprzętu. To daje dużo więcej możliwości, o czym przekonał się m.in. Dawid Sierpina, który gry na instrumentach uczy już od 19 lat, a od blisko dwóch korzysta z wiodącej w Polsce wypożyczalni online „Vibe”. W każdym miejscu, w którym on i jego współpracownicy prowadzą lekcje, do dyspozycji uczniów jest właśnie sprzęt wypożyczony.

– Decyzja o wynajmie bez wątpienia przyczyniła się do zwiększenia komfortu naszej pracy. Dzięki temu, w krótkim czasie mogliśmy otworzyć więcej jednostek, a chcąc się zaopatrzyć w instrumenty wysokiej klasy, nie musieliśmy angażować do tego dużych środków finansowych. Podejrzewam, że na początku działalności nie byłoby nas stać na to, żeby kupić cztery instrumenty w kwocie blisko 20 tysięcy złotych. Natomiast dzięki usłudze wynajmu, nasi uczniowie już na starcie mogą liczyć na naukę na sprzęcie o bardzo dobrej jakości – mówi.

Wynajem stanowi zdecydowanie tańszą alternatywę, bo pozwala na korzystanie z kilku instrumentów w cenie jednej raty, którą normalnie trzeba byłoby zapłacić za taki zakup. To również szansa na późniejsze wykupienie sprzętu na dogodnych warunkach.

– Nie musimy się uciekać do półśrodków. Przy niewielkich miesięcznych opłatach jesteśmy w stanie pracować na sprzęcie bardzo dobrej jakości, wybierając go z naprawdę szerokiej oferty. Cały czas mamy też kontakt z firmą wynajmującą – jak tylko pojawiają się jakieś problemy czy zapytania, to wszystko jest rozwiązywane na bieżąco – wylicza Dawid Sierpina.

Wynajem instrumentów – jak pomaga w rozwoju firm i różnego typu instytucji?

Wynajem sprzętu pozwala na rozwój nie tylko dużej grupy uczniów (na jednym instrumencie wymiennie może się uczyć nawet kilkadziesiąt osób), ale i instytucji czy firm, które organizują takie lekcje. W porównaniu do tego, jak to funkcjonowało jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu, możemy mówić o dużym skoku rozwojowym.

– Wszyscy, którzy u nas uczą, to ludzie z wykształceniem muzycznym albo praktykujący muzycy. Wcześniej nie mieliśmy konkretnego miejsca do nauczania gry na instrumentach. Razem ze współpracownikami jeździliśmy od domu do domu, każdy ze swoim sprzętem – na przykład z przenośnym pianinem czy z gitarą. Natomiast obecnie jest tak, że ktoś przychodzi w ustalone miejsce i może siadać, grać, cieszyć się muzyką. To, że jesteśmy dostępni stacjonarnie, to ogromny komfort pracy.

Jako pracownicy przychodzimy do jednego, konkretnego lokalu. Plany lekcji są ustalone. Codziennie jesteśmy w stanie zrobić nawet osiem czy dziewięć takich zajęć, bez kosztów dojazdu do ucznia. Trzeba też zauważyć, że z perspektywy klienta to wygląda bardziej profesjonalnie i wzbudza zaufanie – mówi Dawid Sierpina.

Podkreśla, że wynajem sprzętu gwarantuje także pomoc w sytuacjach kryzysowych. – Mieliśmy kiedyś taką sytuację, że przyjechało do nas pianino, w którym nie wszystkie klawisze działały. Prawdopodobnie to był efekt problemów przy transporcie. Wystarczyło odesłać sprzęt i dosłownie za dzień czy dwa wrócił do nas już bez awarii – dodaje.

wynajmij sprzęt vibe

Kliknij w banner i sprawdź jak działa wynajem Vibe.pl

Wynajem dla każdego, ale gry warto się uczyć pod okiem profesjonalistów

Warto zauważyć, że taki sprzęt może wynająć każdy – nie tylko wymienione tu instytucje, ale i osoby prywatne. Daje to dostęp do wysokiej klasy pianina, skrzypiec, gitar czy każdego innego instrumentu. Wybór jest ogromny. Vibe ma w ofercie tysiące modeli nowych instrumentów. Wszystko dzieje się niewielkim, z góry ustalonym, kosztem i daje pole do eksperymentowania. Jeśli dziecku znudzi się gra na pianinie, to wystarczy skorzystać z prawa zwrotu takiego sprzętu i na przykład spróbować wynajmu gitary.

Możliwości jest mnóstwo. Dawid Sierpina przestrzega jednak przed tym, by ograniczać się wyłącznie do samodzielniej nauki, bez nadzoru profesjonalistów. – Warto zaangażować w to osoby, które posiadają jakiekolwiek wykształcenie w zakresie nauki gry na instrumentach. To istotne, bo w końcu chodzi o to, żeby temu młodemu człowiekowi nie zrobić krzywdy i żeby prawidłowo się rozwijał w tej pasji grania na instrumencie – tłumaczy.

Przyznaje, że sam nierzadko spotyka się z sytuacjami, w których rodzice przyprowadzają dziecko, które postanowiło zostać samoukiem i starało się wcześniej grać na postawie tego, co znalazło w internecie.

– Wiadomo, że mamy dzisiaj mnóstwo aplikacji czy portali szkoleniowych, które doprowadzają do tego, że człowiek nie znający się na muzyce może zagrać jakąś znaną melodię. Natomiast ja to zawsze porównuję do budowy domu… Tak samo jak tam kluczowe są fundamenty, tak tu istotne jest to, by w pierwszych etapach nauki poznać chociażby to, w jaki sposób – dajmy przykład pianina – ręce mają się zachować na klawiaturze albo jak powinny być ustawione przy graniu na gitarze. Najlepsze efekty przynosi gra na dobrej klasy sprzęcie pod okiem kogoś, kto się na tym zna – zaznacza.

Powiązane Artykuły